Umbwe

Po śniadaniu przejedziemy do bram Parku - Machame Gate, aby dopełnić formalności rejestracyjnych, następnie przejeżdżamy przez wioski i plantacje kawy oraz bananów do Bramy Umbwe 1600 m, skąd rozpoczynamy nasz trekking. Podczas pierwszego dnia przemierzać będziemy gęsty deszczowy las górski - ścieżką biegnącą grzbietem między dwiema głębokimi dolinami. Nasz obóz znajdować się będzie wśród ogromnych drzew i gęstego poszycia runa leśnego. Niestety w tym obozie nie ma dostępu do wody, w związku z tym zarówno my jak i nasi tragarze musimy się w nią zaopatrzyć na bramach parku. Całość trekkingu zajmie nam 5 do 7 godzin i pokonamy w tym czasie nieco ponad 10 km

W tym dniu poruszać się będziemy skalistym terenem, a krajobraz zmieni się gwałtownie z lasów tropikalnych na wrzosowiska z rzadkimi zaroślami i porośniętymi mchem drzewami. Ścieżka na tym odcinku, jest bardziej stroma w porównaniu do dnia poprzedniego. W tym dniu będziemy schodzić grzbietem Umbwe przez dziwny ale piękny las zwany Senecio do obozu Barranco 3976 m, który położony jest w dolinie pod wielkim murem Barranco. W obozie tym krzyżują się również drogi innych tras - Machame, Lemosho i Shira Route.

Po śniadaniu rozpoczynamy wędrówkę w kierunku Lava Tower 4600 m. Trasa prowadzić będzie stromo pod górkę po kamienistym podłożu. Przy dobrej pogodzie, będziemy mogli zobaczyć szczyt Mount Meru przebijający się przez chmury. Wejście na Lava Tower zajmie nam ok 5 godzin. Po wejściu na tę formację skalną będziemy mieć czas na chwilę odpoczynku oraz zjedzenie lunchu, a następnie ruszymy dalej. Kolejna cześć trekkingu będzie nieco trudniejsza połączona ze wspinaczką do obozu Arrow Glacier Camp 4903 m. Obóz położony jest pośród wielkich kamiennych ścian.

Czeka nas ciężki dzień. Dzisiaj podchodzimy już bowiem na znaczną wysokość do Crater Camp 5730 m, a do szczytu Uhuru Peakzostanie nam jedynie 165 m przewyższenia. Trekking rozpoczynamy wcześnie rano. Początkowo trasa będzie dość łatwa, jednak z każdym kolejnym krokiem trudności na szlaku będą wzrastały. Czekać na nas będzie na trasie kilka zdecydowanie trudniejszych i skalistych odcinków, gdzie ręce będą niezbędne do pomocy przy wspinaczce. Do pokonania w tym dniu są jedynie 2 km, jednak znaczna już wysokości, i trudności na trasie sprawią, że do obozu Crater Camp 5730 m dotrzemy po ok 6 godzinach podejściach.

Przed nami kolejny długi i ciężki dzień. Rozpoczniemy go jeszcze przed wschodem słońca, tak aby o wschodzie stanąć już na szczycie Uhuru Peak 5895 m. Po zdobyciu szczytu i krótkiej przerwie na zdjęcia rozpoczniemy zejście przez Stella Point 5756 m do obozu Barafu Camp 4673, gdzie zjemy posiłek. Po posiłku i nabraniu nieco sił ok godziny 11 ruszymy dalej w dół, aby dojść do obozu Mweka 3100 m na długo wyczekiwany odpoczynek i nocleg. Jest to najbardziej wymagający dzień zarówno jeżeli chodzi o przygotowanie fizyczne jak i psychiczne.

Wczesnym rankiem po śniadaniu oficjalnie żegnamy się z naszymi tragarzami i przewodnikami. Czeka nas 3 do 5 godzin łagodnego zejścia przez las deszczowy. Ścieżka zaprowadzi nas do bram Parku, gdzie dopełnimy ostatnich formalności. Następnie wrócimy do Moshi do naszego hotelu na długo wyczekiwany i zasłużony prysznic i odpoczynek. :) Wieczorem impreza pożegnalna!