Northern Circuit

Rekomendacja 4challenge
Czas przejścia: 9 dni
Trudność: mała
Przewyższenia: 3645 m
Długość trasy: 88 km
Ekspozycja: mała
Ruch na trasie: mały
Paweł Sokołowski
Paweł Sokołowski Head of 4Challenge

W krótkim czasie podchodzimy na znaczną wysokość. I tu kończy się przyjemność, a zaczynają trudności, czyli podjęcie wyzwania – walka z bólem głowy, brakiem łaknienia, a u niektórych z ogólnym osłabieniem organizmu.

2650 m n.p.m
Mti Mkubwa
Po śniadaniu czeka nas ok 2h przejazd do bramy parku Londorossi Gate 2250 m na zachodnim stoku Kilimanjaro, gdzie dopełnimy ostatnie formalności. Następnie jeszcze krótki przejazd do punktu rozpoczęcia naszego trekingu. Zjemy tu lunch, a następnie rozpoczniemy trekking przez las deszczowy. W tym dniu mamy do pokonania ok 6 km drogi, a przy odrobinie szczęścia będziemy mogli zobaczyć takie zwierzęta jak słonie, czy bawoły, które czasem wychodzą na ścieżkę z lasu.
3610 m n.p.m
Shira I Camp
W tym dniu kontynuujemy początkowo naszą wędrówkę lasem deszczowym. Po około godzinie trekkingu wyjdziemy z niego w wysokie trawy, wrzosowiska. Ukaże nam się krajobraz porośniętych skał wulkanicznych. W tym dniu po przekroczeniu kilku strumieni i wzgórz dotrzemy do grzbietu Shira, aby następnie zejść łagodnie do naszego obozu. Po raz pierwszy zobaczymy z płaskowyżu Kibo.
3850 m n.p.m
Shira II Camp
Badamy płaskowyż Shira, jeden z najwyższych płaskowyżów na Ziemi. Będzie to łagodny spacer po wrzosowiskach w kierunku Shira II Camp 3850 m. W strefie wrzosowisk znajdują się obfite kwiaty i wyjątkowe drzewa Senecio. Trekking w dzisiejszym dniu zajmie nam ok 4 godzin.
4139 m n.p.m
Moir Hut
W dzisiejszym dniu kontynuujemy trekking na wschód grzbietem Shira, aby następnie odbić na południowy wschód w kierunku Lava Tower - 300-metrowej formacji wulkanicznej skały. Jest to bardzo ważny dzień aklimatyzacyjny, w związku z tym na Lava Tower 4600 m spędzimy ok 1h i zjemy tutaj lunch. Następnie schodzimy i kierujemy się z głównego szlaku, którym doszliśmy do Lava Tower do mało uczęszczanego obozu Moir Hut 4139 m.
4023 m n.p.m
Buffalo Camp
Wychodzimy z Doliny Moir. Na początek czeka nas lekka wspinaczka umiarkowanie stromą ścieżką, a następnie wędrujemy na wzgórze Little Lent Hill 4375 m. Po zdobyciu wzgórza wracamy na główny szlak. Trasa biegnie wzdłuż szeregu wzniesień i spadków omijając północne stoki Kibo prosto do Buffalo Camp 4023 m. Ten odcinek szlaku oferuje wspaniałe widoki na równiny leżące na północ od Kilimandżaro rozciągające się do granicy kenijsko-tanzańskiej.
3800 m n.p.m
Third Cave
Dzień szósty rozpoczynamy od wspinaczki na grzbiet Buffalo, następnie kierujemy się do Pofu Camp, gdzie zjemy lunch. Po lunchu i krótkim odpoczynku kontynuujemy trekking do naszego obozu Third Cave 3800 m. Dzisiejszy trekking jest krótszy niż dnia poprzedniego i powinniśmy się czuć lepiej dzięki zaaklimatyzowaniu do wysokości. Do obozu powinniśmy dotrzeć około południa, po 5 godzinach wędrówki.
4800 m n.p.m
School Hut
Dzisiaj kontynuujemy wspinanie się na tzw. „siodło”, które znajduje się między szczytami Kibo i Mawenzi. Idziemy w kierunku południowo-zachodnim do naszego obozu School Hut 4800 m, z którego rozpoczniemy nasz nocny atak szczytowy. Po dotarciu do obozu czas na odpoczynek. Następnie zjemy wczesną kolację, przygotujemy cały sprzęt i pójdziemy wcześniej spać, aby zregenerować się przed atakiem szczytowym.
5895 m n.p.m
Uhuru Peak
Bardzo wcześnie rano (około północy) rozpoczynamy wyprawę na szczyt. Jest to najtrudniejsza psychicznie i fizycznie część wędrówki. Wiatr i zimno na tej wysokości i porze dnia mogą być ekstremalne. Wspinamy się w ciemności przez kilka godzin, robiąc częste, ale krótkie przerwy. W punkcie Gilman's 5685 m zostaniemy nagrodzeni najwspanialszym wschodem słońca, jaki kiedykolwiek widzieliśmy. Kontynuując podejście w końcu docieramy do Uhuru Peak 5895 m- najwyższego punktu na Kilimandżaro i kontynencie afrykańskim. Od szczytu schodzimy teraz prosto do obozu Mweka Camp 3100 m, zatrzymując się w Barafu Camp 4673 m na lunch i krótki odpoczynek. Szlak jest bardzo kamienisty i może być dość “twardy” dla naszych kolan, dlatego nie zapomnij o kijach trekkingowych! Obóz Mweka znajduje się w górnym paśmie lasu deszczowego. Późnym popołudniem możemy spodziewać się mgły lub deszczu. Wieczorem cieszymy się naszą ostatnią kolacją w górach i zasłużonym snem.
3100 m n.p.m
Mweka Camp
Wczesnym rankiem po śniadaniu oficjalnie żegnamy się tańcami i śpiewam z naszymi tragarzami i przewodnikami. Łagodne zejście przez las deszczowy prowadzić nas będzie do bram Parku Mweka Gate 1640 m, gdzie dopełnimy formalności. Następnie przejedziemy do Moshi, do naszego hotelu na długo wyczekiwany i zasłużony prysznic i odpoczynek :) Wieczorem impreza pożegnalna!
3100 m n.p.m
Mweka Camp

Zobacz inne drogi