Lemosho

W godzinach porannych po śniadaniu czeka nas około 2-4 godzinna podróż do zachodnich bram Parku Narodowego Kilimanjaro. Na bramie parku Londorossi Gate 2250 m załatwione zostaną szybko formalności i ruszymy dalej za pomocą pojazdów terenowych, aż dostaniemy się na wysokości 3500 m do Lemosho Glades, skąd rozpoczniemy trekking. Na trasie zobaczymy wspaniałe widoki na płaskowyż Shira. Trasa do pierwszego obozu Shira I Camp 3610 m charakteryzuje się umiarkowanym wzrostem wysokości i nie jest zbyt trudna, dzięki czemu będziemy mieli dobry, pierwszy dzień aklimatyzacyjny.

Drugi dzień w miarę lekkiego i przyjemnego trekkingu do kolejnego obozu, na naszej trasie, czyli do Shira II Camp 3850 m. Po drodze będziemy mogli podziwiać spektakularne widoki i wyjątkową florę Kilimandżaro. Z drugiego obozu jeśli pogoda dopisze, ukaże nam się Mount Meru 4566 m - piąty najwyższy szczyt afryki. Po zjedzeniu lunchu w obozie i odpoczynku udamy się na krótką 2-3h aklimatyzację w kierunku Lava Tower 4600 m, a następnie wrócimy do obozu.

Ważny dzień aklimatyzacyjny. Wczesnym rankiem po śniadaniu opuścimy obóz i rozpoczniemy trekking do kluczowego punktu tego dnia - Lava Tower 4600 m. Ze względu na liczne podejścia, zejścia oraz już znaczną wysokości jest to dość ciężki dzień, w którym możemy odczuć pewien dyskomfort. Aby się dobrze zaaklimatyzować na Lava Tower zjemy lunch oraz spędzimy na tej wysokości ok godziny. Następnie zejdziemy do obozu Barranco Camp 3900 m, gdzie spędzimy noc. Obóz znajduje się pod słynną i imponującą niemal 300 metrową ścianą Barranco Wall. Podziwiać będziemy zarówno jej wielkość jak i stromość, a w głowie będziemy się nastawiać na pokonanie jej kolejnego dnia:)

Budzimy się wcześnie rano, aby po śniadaniu znaleźć się jak najszybciej pod ścianą. Im szybciej tym lepiej, aby uniknąć ewentualnych postojów i kolejek związanych z liczbą wchodzących osób. Choć ściana na pierwszy rzut oka wygląda przerażająco nie jest trudna technicznie, a już po ok 1-2h możemy odpocząć i robić zdjęcia pod kraterem Kibo, który będziemy mijać po naszej lewej stronie. Po krótkim odpoczynku i podziwianiu widoków ruszymy w dalszą nieco cięższą trasę z licznymi podejściami i zejściami do obozu Karanga 3995 m. W ramach aklimatyzacji po lunchu udamy się na około 1-2 godzinny trekking w kierunku obozu Barafu Camp. Do pokonania będzie 2,5 km oraz 300 m przewyższenia, na nocleg wrócimy do Karanga Camp.

Kolejny dzień i kolejne wyzwanie. W tym dniu wyruszymy do kolejnego obozu Barafu Camp 4673 m, który jest punktem wyjścia naszego nocnego ataku szczytowego na Uhuru Peak 5895 m. Po lunchu i odpoczynku również w tym dniu czeka nas, krótka dodatkowa aklimatyzacja. Udamy się na 1-2 godzinny trekking w kierunku szczytu do bazy Kosovo 4800 m. Do przejścia mamy jakieś 2 km, następnie wracamy do obozu Barafu. Jemy kolację i szybko idziemy spać, aby się zregenerować i nabrać sił na nocny atak szczytowy.

Pobudka w środku nocy, szybka herbatka z ciastkiem i ok północy wyruszamy na atak szczytowy. Z technicznego punktu widzenia wspinaczka jest stosunkowo prosta, a najtrudniejszą przeszkodą do pokonania jest wysokość. Przewodnicy będą nas wspierali i dbali o nasze bezpieczeństwo. Wejście na Uhuru Peak zajmie nam ok 7-8h. Pierwszym naszym celem będzie Stella Point 5756 m. Do tego punktu podejście jest dość strome i zajmuje ok 80-90% czasu całego podejścia. Od tego punktu do wierzchołka Uhuru Peak dzieli nas już ok 40-60 minut łagodnego podejścia, co gdyby nie wysokość byłoby już w zasadzie tylko formalnością, jeżeli chodzi o zdobycie szczytu. :) Gdy już dotrzemy do szczytu będziemy mieli 20-30 min na nacieszenie się widokami oraz na zdjęcia. Następnie zaczniemy schodzić tą samą trasą do obozu Barafu. W obozie w zależności od czasu zejścia będziemy mieli ok 1-2h czasu, na krótki odpoczynek, zjedzenie lunchu i wyruszeniu dalej do obozu Mweka Camp 3100 m, który znajduje się już w lesie deszczowym.

To już nasz ostatni dzień na Kilimandżaro. Kiedy rano się obudzimy poczujemy ulgę, związaną ze zmniejszeniem się wysokości. W tym dniu po wczesnym śniadaniu pożegnamy się tańcami i śpiewaniem z miejscowymi przewodnikami oraz tragarzami, a następnie udamy się do bram Parku Mweka Gate 1640 m. Trekking zajmie nam ok 4-5h, a ścieżka prowadzić będzie łagodnie w dół przez las deszczowy.